Otrzymuje od was wiele zapytań typu: „Czy przerwać trening na okres wyjazdu urlopowego?”.

Najlepiej jeśli wyjazd będzie zaplanowany i uwzględniony w planie treningowym. Jeżeli nie udało się tego wcześniej zrobić to nie ma co panikować. Przerwa od planu treningowego o długości 2 - 3 tygodni może wpłynąć bardzo pozytywnie na wasz organizm i dalszy trening. Należy zwrócić uwagę na regenerację organizmu. Człowiek nie jest maszyną i nie może pracować na pełnych obrotach przez cały czas. Nawet przy poprawnie rozpisanym planie treningowym, uwzględniającym przerwy w cyklu tygodniowym, nie zawsze udaje się zapewnić pełną regenerację. Organizm regeneruje się w pewnym stopniu. W konsekwencji, po kilkunastu tygodniach planu, podopieczny jest przeciążony i przetrenowany.

Przy odpoczynku od treningu o długości od 2 do 3 tygodni organizm w pełni wyleczy mikrourazy w mięśniach i stawach, następstwa długich i ciężkich treningów. Jeśli trening był nastawiony pod budowanie siły, mocno obciążyliśmy ośrodkowy układ nerwowy. Przerwa w planie treningowym pozwoli zregenerować się również jemu. Kolejnym pozytywnym efektem przerwy w treningu jest zmniejszenie prawdopodobieństwa kontuzji, na którą bardziej podatne jest ciało zmęczonej osoby. Dzięki temu długofalowo osiągniesz lepsze wyniki.

Dlatego gdy wyjeżdżasz na urlop trwający nie więcej niż 3 tygodnie to śmiało możesz zapomnieć o treningu i poświęcić cały swój czas żonie i dzieciom.
Przy dłuższych wyjazdach polecam rezerwować hotele z siłownią lub wykorzystywać elementy otoczenia pozwalające wykonać trening. Koniecznie zabierz w drogę gumy treningowe. W przyszłości będę dodawał propozycje ćwiczeń do wykonania podczas wakacji.

Na dolnym zdjęciu otwarta, mega klimatyczna siłownia w której się zakochałem. Znajdziecie ją w Bangkoku (Lumpini Park).